Kliknij tutaj --> 🦓 dobrze się kłamie w miłym towarzystwie zakończenie
Czy polscy twórcy filmowi nie mogą mieć własnych pomysłów, wymyślać własnych filmów? Przecież pomysł jako żywo został zaczerpnięty (żeby nie napisać "zerżnięty") ze wspaniałego z resztą, włoskiego oryginału "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie (Perfetti sconosciuti)", z Kasią Smutniak również w
11. "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie", Włochy, 2016. Długo zwlekałem niestety z tym filmem i wreszcie nadarzyła się okazja, by go obejrzeć.
Spektakl - Dobrze się kłamieDobrze się kłamie - astronomicznie zabawny spektakl o układach międzyludzkich. Kiedy: 2022-04-01, godzina 20:00:00. Gdzie: Poznań, Collegium Da Vinci - Aula Artis, ul. gen. Tadeusza Kutrzeby 10. To wydarzenie już się odbyło.
Plakat. Kino Iluzjon - Muzeum Sztuki Filmowej. Nowoczesne, dwusalowe kino z klimatyzacją prezentujące klasykę filmową oraz najnowsze dokonania kinematografii polskiej i światowej. Wystawy multimedialne, spotkania z ludźmi kina oraz edukacja filmowa.
reżyseria: Marcin Hycnar. scenografia: Wojciech Stefaniak. kostiumy: Martyna Kander. asystent reżysera: Agata Zdziebłowska. produkcja: Katarzyna Fukacz, Damian Słonina. Tito Productions, Spektaklove. Czas trwania: 90 minut bez przerwy. Dobrze się kłamie Kinowy hit na deskach teatru. „Dobrze się kłamie” to astronomicznie zabawny
Site De Rencontre Nord De La France. {"type":"film","id":752725,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Dobrze+si%C4%99+k%C5%82amie+w+mi%C5%82ym+towarzystwie-2016-752725/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie 2017-01-15 19:07:25 Zakończenie w genialny sposób pokazuje co by było gdyby bohaterowi tego filmu nie zagrali w otwarte karty, nie wyciągneli swoich telefonów na stół. Może to skłonić widza do przemyśleń: lepiej wiedzieć czy nie wiedzieć?Wszyscy żyjemy w świecie gdzie przymujemy na co dzień różne role i zakładamy maski, jak by nasze życie się potoczyło gdybyśmy je zdjęli i pokazali kim naprawdę jesteśmy? Czy warto? Zakończenie pokazuje że gdyby nie zagrali w ową grę, wszyscy w dalszym ciągu byliby sobie życzliwi i żyli w takiej błogiej nieświadomości, trwaliby w "szczęśliwych małżeństwach" i "prawdziwych przyjacielskich relacjach", a może lepiej wiedzieć że najlepsza przyjaciółka zdradza swojego męża z naszym mężem a nasz przyjaciel jest gejem ? wybór zależy od nas slawmm ocenił(a) ten film na: 8 Zgadzam się w 100% z tym, co napisałeś, a także Twoją interpretacją. Uważam jednak, że małżeństwo Bianci wkrótce i tak by się zakończyło, ponieważ jej partner zaliczył wpadkę, co musiałoby wyjść na jaw (albo musiałby się przyznać do tych dzieci, albo płacić na nie alimenty). No chyba, że namówiłby tamtą dziewczynę na aborcję (nie wiem, jak to dokładnie we Włoszech wygląda). Pozostałe pary (włącznie z Peppe i jego facetem) pewnie ciągnęłyby swoje romanse w ogólnie genialny, bardzo fajnie zrealizowany. Niby akcja dzieje się tylko w mieszkaniu i w zasadzie jednym pokoju, a czuć napięcie i dynamikę. Pomysł na fabułę też ciekawy i oryginalny. slawmm ocenił(a) ten film na: 8 slawmm PS Swoją drogą, uważam, że wszystkie ujawnione kłamstwa, wyszły (w pewnym sensie) na dobre tylko pomysłodawczyni tej gry - Evie. W jej małżeństwie to tylko ona miała sekret (romans z mężem Bianci), który i tak nie został ujawniony, zaś jej mąż okazał się uczciwym, lojalnym partnerem, a do tego niezwykle troskliwym, kochającym swoją żonę i córkę, a także walczącym o ratowanie małżeństwa (poprzez chodzenie na terapię), które wpadło w kryzys. W scenie, w której Eva po całym zamieszaniu przytula się do męża, można wyczuć, że zrozumiała, jakiego ma wspaniałego faceta (a już zwłaszcza na tle całej tej patologii), a także, że romansując - popełniła wielki końców, Eva i jej mąż pewnie stopniowo wyjdą z kryzysu (który jak widać, był sprawką Evy), Peppe dalej będzie ze swoim facetem, a cała reszta rozstanie się ze sobą. Podobnie z przyjaźniami. Pewnie większość z nich się zakończy. użytkownik usunięty ocenił(a) ten film na: 8 slawmm Szkoda że romans Evy z Cosimo nie wyszedł na jaw, chociaż z drugiej strony żal mi jej męża który jako jeden z nielicznych okazał się uczciwy. Tak samo jak Bianca, nie dość , że mąż ją zdradzał z koleżanką z pracy, to jeszcze dodatkowo z najlepszą przyjaciółką. Ale masz rację, że kryzys małżeński głownych bohaterów może minąć, może tez dzięki temu, że Eva dowiedziała się jakim poligamistą był jej kochanek i w końcu zrozumiałą swój błąd. Szkoda mi też Peppe, który przekonał się jak szybko przyjaciele mogą pokazać swoją prawdziwą uważam że formuła filmu jest genialna, z podbnych filmów polecam francuską komedię "Imię", fabuła również dzieje się na kolacji tym razem spotykają się dwie pary, klimat bardzo podobny :) o cholere chodzi w tym filmie ja sie pytam
UWAGA! spektakl zaplanowany na ma nową godzinę: 18:00 (przesunięty z godziny 19:00) Zapraszamy na spektakl Dobrze się kłamie, który jest zabawnym przedstawieniem o układach międzyludzkich. Dobrze się kłamie bilety już dostępne. Dobrze się kłamie fabuła spektaklu Czy myśleliście kiedyś o tym, kto spośród Waszych przyjaciół coś ukrywa? Kto kłamie codziennie albo przynajmniej “nieco ściemnia”? A może mielibyście ochotę grać w otwarte karty? Co z tego może wyniknąć? Grupa przyjaciół co pewien czas, spotyka się na kolacji. Tym razem planują wspólnie oglądać zaćmienie księżyca. Jego fazy według wielu wierzeń wpływają na nasze zachowanie i nastrój. Ludzie mogą stać się nieprzewidywalni…. Zaczęło się tak jak zawsze. Żarty, ploteczki, docinki jak to wśród przyjaciół - wesoło. Do czasu, gdy ktoś zaproponował grę. Co stanie się kiedy wszyscy podzielą się zawartością swojego telefonu, ujawnią maile i smsy? Komu „ściemnianie” wyjdzie na dobre, a kto się pogrąży? “Dobrze się kłamie” będzie spotkaniem wspaniałych aktorskich osobowości. Nazwiska mówią wszystko: Szymon Bobrowski, Anita Sokołowska, Marcin Perchuć, Olga Bołądź, Wojciech Zieliński, Katarzyna Kwiatkowska, Przemysław Sadowski i Bartłomiej Topa. To dzięki nim widzowie przeżyją niezwykłe emocje, ale przede wszystkim będą się świetnie bawić. Spektaklove i producenci komediowych hitów “Boeing Boeing”, “Imię”, “Ludzie inteligentni” sięgają po przebój kinowy “Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”. Ten kameralny komediodramat jest jednym z największych sukcesów kasowych 2016 roku. Adaptację oraz tłumaczenie przygotował Bartosz Wierzbięta - mistrz zabawnych dialogów, znany między innymi ze “Shreka” i “Pingwinów z Madagaskaru”. Dobrze się kłamie obsada i twórcy Obsada: Olga Bołądź / Magdalena Lamparska Katarzyna Kwiatkowska / Agnieszka Warchulska Anita Sokołowska / Marta Ścisłowicz Szymon Bobrowski / Paweł Wolsztyński Marcin Perchuć / Piotr Grabowski Bartek Topa / Przemysław Sadowski Wojciech Zieliński Twórcy: Spektakl w oparciu o film Paolo Genovese Adaptacja: Bartosz Wierzbięta Reżyseria: Marcin Hycnar Scenografia: Wojciech Stefaniak Kostiumy: Martyna Kander Asystent reżysera: Agata Zdziebłowska Produkcja: Katarzyna Fukacz, Damian Słonina Tito Productions, Spektaklove Dobrze się kłamie spektakle: Kraków - Gdynia - Teatr Muzyczny Toruń - CKK Jordanki Zabrze - Dom Muzyki i Tańca Kraków - Teatr im. Słowackiego Częstochowa - Filharmonia Częstochowska Poznań - Aula Artis Łódź - Teatr Muzyczny Ostróda - Amfiteatr Lublin - Centrum Spotkania Kultur Rybnik - Teatr Ziemi Rybnickiej Gorzów Wielkopolski - Filharmonia Gorzowska Bydgoszcz - Filharmonia Pomorska Warszawa - Mała Warszawa, Teatr Studio Buffo Gdańsk - Scena Teatralna NOT Poznań - Kino Apollo Bełchatów - MCK PGE Giganty Mocy Bydgoszcz - Opera Nova Jaworzno - Młodzieżowy Dom Kultury im. Jaworzniaków Wrocław - Teatr Polski we Wrocławiu Lublin - Centrum Spotkania Kultur Olsztyn - Auditorium Maximum Pruszków - Centrum Kultury i Sportu Chorzów - Teatr Rozrywki w Chorzowie Radzionków - Centrum Kultury Karolinka Bielsko-Biała - Bielskie Centrum Kulutry
Uwaga, ważne ostrzeżenie w sprawie gier towarzyskich. Możecie ze znajomymi zabawiać się w różne gry, ale na tę konkretną grę nie zgadzajcie się pod żadnym pozorem, jeżeli w tym czasie ma być zaćmienie księżyca, bo skutki będą fatalne dla każdego, nawet dla całkowitych niewiniątek, zresztą pokażcie mi jakieś całkowite niewiniątko! Jeżeli macie coś na sumieniu, to uporządkujcie sumienie (no co?:)), ale i tak profilaktycznie wylogujcie się z telefonu, i wyłączcie go na cały okres zaćmienia, żeby było bezpieczniej. Przykład? Z przyjemnością. Na niebie zaćmienie księżyca. Jest pora kolacji. Trzy zaprzyjaźnione małżeństwa plus jeden rozwodnik spotkali się na wieczorny posiłek, spoglądając w niebo konwersują, śmieją się, żartują, (jest fajnie, smacznie, chętnie byście się przyłączyli) Czy zjawisko zaćmienia, będące jak gdyby przemianą księżyca z pojedynczego egzemplarza w dwa księżyce będzie miało coś wspólnego z wydarzeniami na przyjęciu? wszyscy wiemy, jak kosmos działa na ludzi, do szaleństwa doprowadza i do obłędu; moja nieobiektywna odpowiedź brzmi: tak. Bo jak inaczej wytłumaczyć, że dorośli ludzie jednym gestem, nawet skromniej, uderzeniem palca wskazującego w klawisz telefonu, wywrócą do góry nogami swoje dotychczasowe życie? Pierwsze scenki, przednapisowe w filmie "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie", zanim rozpocznie się kolacja, przebiegają typowo dla codzienności małżeńskich par. Między innymi widzimy jak: Żona (z małżeństwa Nr 1) rozmawia z 17letnią córką o prezerwatywach znalezionych w torebce dziewczyny. Mamuśka je tam znalazła. Przypadkowo. Bywa. Babcia (z małżeństwa Nr 2) zbyt rozpieszcza wnuki. Babcia dzierga, obok dwoje wnuków, telewizor coś mruczy; przyjemna scenka, przyjemnie się kojarzy. Małżeństwo Nr 3 podejmuje decyzję o odstawieniu antykoncepcji oraz sankcjonuje to odpowiednim aktem. Czwartego kolegi nie widzimy w tych obrazkach, poznamy go już na przyjęciu. Spóźnił się, do tego przyszedł sam, a miał przyjść z narzeczoną, którą wszyscy mieli poznać; nie poznają, bo narzeczona leży z gorączką w domu. Lubiące się i znające od wieków towarzystwo w lekkiej rozmowie zahacza o drażliwy temat, o innej parze, nieobecnej, rozstającej się, bo mąż ma romans. O romansie jego żona dowiedziała się czytając SMS-a od kochanki. ("jeśli miał kochankę, to mógł kasować SMS-y, przecież powinien uważać" "Na co powinien uważać, na SMS-y, czy bycie gnojem?") Gospodyni (żona Nr 1) proponuje zabawę (dla kogo zabawę, dla tego zabawę, potem się okazało, że dla nikogo nie było zabawnie) ("Wszyscy mamy telefony, czarne skrzynki naszych żyć, ile par by się rozstało, gdyby zaglądali sobie do telefonów? zagrajmy w grę. Gdy będziemy jedli, wszystkie rozmowy, SMS-y, maile odczytujemy na głos"). ("może być fajnie, dobra, zróbmy to, jakie możemy mieć sekrety, przecież wszyscy dobrze się znamy") I zgodzili się na tę grę, niektórzy jakby pod presją. Można by w tym momencie filmu zaryzykować twierdzenie, że nikt przed nikim nie ma nic do ukrycia. Tymczasem to były miłe złego początki. Jeżeli nie chcecie wiedzieć co dalej, to musi Wam wystarczyć powyższy wstęp. Ja co prawda osobiście nie lubię w przypadku filmu i książek wiedzieć "co dalej", ale jeśli ktoś chce, to dla niego napiszę, jak się potoczyła ta niebezpieczna gra. W tym momencie zaczyna się odkrywanie małych sekretów. Żona (Nr 1) umawia się na powiększenie biustu u super chirurga plastycznego. Jej mąż, również dobry chirurg plastyczny, zostaje na lodzie. Ja to rozumiem, żona może mieć obawy, że biust zoperowany przez męża może być potem dla niego aseksualny, poza tym żony się nie operuje (jest takie powiedzenie, czy sama je wymyśliłam na poczekaniu?) Gorzej, że ta żona jest terapeutą, jako terapeuta układa ludziom w głowach, a wychodzi na to, że ma ze sobą kłopoty skoro: będzie sobie poprawiać dobry biust (słowa męża, specjalisty od biustów). Albo mąż (Nr 1) : w sekrecie przed żoną chodzi na terapię, a przecież ma przy boku żonę-terapeutę. Jednak ja przytaknę teorii, że trudno mieć obiektywnego psychologa w osobie własnej żony. Potem dyskretnie mąż (Nr 2) prosi o przysługę tego kolegę, który przyszedł bez partnerki: żeby się zamienili telefonami, (telefony mają identyczne), bo o codziennie 22,oo koleżanka przysyła mu na dobranoc swoje seksowne fotki. Zamieniają się . Tu już poczułam lekki niesmak, ale bez przesady. Z rozmowy telefonicznej (a jakże!) dowiadujemy się, że żona Nr 2 planuje oddać teściową do domu starców. Teraz nie jest miło. Wydaje mi się, że dla włoskiego widza tym bardziej, bo włoska wielopokoleniowa rodzina brzmi jak symbol. W imieniu polskiego widza też odczułam przykrość, że w tajemnicy żona kombinuje z domem starców dla teściowej, przy czym reżyser nie przedstawił tej teściowej jako cholery, tylko wręcz przeciwnie. Potem mąż Nr 3 odbiera SMS-a, z wiadomością, że będzie ojcem dziecka swojej koleżanki z pracy. Ten sam mąż Nr 3 odbiera telefon z pytaniem, jak żonie podoba się biżuteria, pierścionek i kolczyki. Jego żona robi oczy, jaki pierścionek, jakie kolczyki. Żona Nr 3 odbiera gorącą wiadomość od swojego eks, że ten eks pragnie seksu. Żona Nr 2 odbiera maila, od nieznajomego z facebooka, z którym to nieznajomym prowadzi pikantny erotyczny flirt, w stylu czy ma na sobie majtki, te rzeczy. Przesada z tymi tajemnicami? A to nie koniec, to nie wszystko. Gdy jest zaćmienie księżyca mogą się zdarzyć jedynie rewelacje, a i tak wszystko, czego się dowiadujemy ma drugie, a pewnie i trzecie dno, nie zdradzę wszystkiego, nie będę taka. W ogóle to zastanawiam się, dlaczego żona Nr 1 wyskoczyła z tą grą. Dziwne, ale wszystkich uczestników przyjęcia polubiłam, jednych więcej, innych mniej, ale najmniej polubiłam właśnie tę żonę Nr 1. A film obejrzałam ze względu na odtwórczynię żony Nr 1, czyli Kasię Smutniak, która jest zawsze dla mnie najulubieńsza pod każdym względem, a teraz bardzo się cieszę, że nie lubię tej żony, bo to lepiej dla Kasi-aktorki, że sympatia do niej nie przekłada się na rolę, czyli żonę Nr 1. W pakiecie ostrzeżeń mam jeszcze jedno, też ważne. Pod żadnym pozorem nie dajcie się w tej sprawie wprowadzić w błąd! Jeżeli z Waszym autem zderzy się inne auto i jego kierowca przyzna się do winy i napisze oświadczenie, że stłuczkę on spowodował, to nie dajcie sobie wmówić, że nie potrzeba wzywać policji. Otóż firma ubezpieczeniowa później ponownie pyta winnego, czy rzeczywiście to on spowodował wypadek, a gdy sprawca zastanowi się i zmieni zdanie, to koniec, dusza w kwiatach, bo tylko to drugie oświadczenie ubezpieczyciel bierze pod uwagę. Ja na szczęście nie miałam takiego kłopotu, bo policja była i był odpowiedni protokół, uff. Ale gdyby było w tym czasie małe zaćmienie księżyca, to mogłoby się skończyć dla mnie zupełenie inaczej.
Perfetti sconosciuti2016 7,7 168 007 ocen 42 767 chce zobaczyć 6,9 21 ocen krytyków {"rate": Strona główna filmu Podstawowe informacje Pełna obsada (28) Opisy (4) Opinie i Nagrody Recenzje (4) Nagrody (10) Forum Multimedia Wideo (1) Zdjęcia (51) Plakaty (21) Pozostałe Ciekawostki (1) Powiązane (15) Newsy (27) {"type":"film","id":752725,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Dobrze+si%C4%99+k%C5%82amie+w+mi%C5%82ym+towarzystwie-2016-752725/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie Mocne zakończenie 2017-05-03 01:46:52 Kikira ocenił(a) ten film na: 9 Okrutny film. W sumie odsłaniający wszystko, czego nie chcemy widzieć w ludziach. Końcówka jak z książki Terakowskiej "Ono" i rozdział "ząb".Odpowiedz1 2017-05-03 01:46:52
Dzisiejszego dnia w naszej ulubionej lidze piłkarskiej odbędą się tylko dwa spotkania. O 17:30 Cracovia podejmie beniaminka Koronę Kielce. Ofensywne Trio Obie drużyny do tego meczu przystąpią w dobrych humorach. Cracovia na inauguracje ligi zagrała świetne spotkanie z Górnikiem Zabrze. Podopieczni Jacka Zielińskiego wygrali na wyjeździe 2:0, a spokojnie mogli strzelić bramkę więcej. Bardzo dobrze wyglądało w tym spotkaniu ofensywne trio Pasów. Rakoczy, Myszor i Makuch potrafili tworzyć nieszablonowe, szybkie akcje. Bardzo dobrze zagrał także Kakabadze, który w tamtym sezonie grał dość nierówno. Do akcji ofensywnych często także włączał się Jugas, co siało zamęt w obronie Zabrzan. Cracovia wygląda na świetnie zbilansowaną drużynę i będzie groźna dla każdego przeciwnika w lidze. W dzisiejszym starciu to ona jest zdecydowanym faworytem. Wspomnienia Ojrzyńskiego Plany Pasom będzie chciała popsuć Korona Kielce. Kielczanie jadą do Krakowa skazywani na porażkę. Trener Ojrzyński bardzo często takie sytuacje wykorzystuje do motywacji swojej drużyny. W pierwszej kolejce Korona po dość nudnym meczu zremisowała 1:1 z faworyzowaną Legią Warszawa. Styl drużyn trenera Ojrzyńskiego nie ulega zmianie. W spotkaniu z Legią efektywny czas gry wynosił zaledwie 36 minut. Podobnie może być dziś w Krakowie. Kielczanie będą chcieli przeszkadzać Cracovii i czekać na okazje z kontry. Dla trenera Ojrzyńskiego to szczególny mecz. 30 lipca 2011 roku debiutował w Ekstraklasie jak o trener Korony na stadionie Pasów. Wtedy dość nieoczekiwanie Kielczanie wygrali 2:1. Jak będzie teraz? Przekonamy się około 20. Mecz rozpoczyna się o 17:30. Transmisja w Canal+Sport.
dobrze się kłamie w miłym towarzystwie zakończenie